Dosłownie przed minutami Beata Pacut wywalczyła srebrny medal Mistrzostw Europy Juniorek w Bukareszcie. Beata przeszła przez eliminację jak burza i dopiero w finale popełniła minimalny błąd, który wykorzystała Ukrainka Anastaziya Turczyn zdobywając złoto.
„Srebro Beatki to sukces poparty ciężką pracą jaką wkłada na każdym treningu. Teraz worek z medalami się rozwiązał i możemy spodziewać się następnych sukcesów” ocenia trener Przemysław Matyjaszek
A jutro rywalizacja drużynowa, gdzie Beata i Grzegorz Słabiak są zgłoszeni do składów reprezentacji.
Gratulacje i trzymamy kciuki!!!!